kto powie które rozwiązanie jest lepsze/będzie miało większy odzysk:

-nyda czyli RRŚ-em ogrzewanie powietrza wrzucanego do domutak sobie ostatnio siedzę i analizuję swój dom od strony zużycia energii i dni słonecznych w skali całego sezonu grzewczego, wychodzi mi na to że można opędzić cały sezon grzewczy na samym słońcu wystarczy mieć bufor o pojemności   ok. 10 000 L i ok. 20-22 kolektorów słonecznych

-czy wstępne podgrzewanie wody użytkowej lub służacej do ogrzewania domu?masz na mysli żeby szukać odp latem?-to, że wodę używam również latem i będę miał już wstępnie ogrzaną? Jeżeli tak to czy zrezygnowanie z RSŚ-powietrze  przepychanie rur białołęka na korzyść RSŚ-wodnej nie przyniesie większych strat w okresie zimowym niż RSŚ-powietrzna zysków w zimie? Do domu dostarczamy powietrze praktycznie 24h, jeżeli pójdzie ono tylko przez GWC to będzie znacznie chłodniejsze niż z RSŚ. Jakoś o bezpieczeństwo się nie martwie, bo przecież jeżeli wodna to przez studnie RSŚ będzie wąż w jednym kawałku(bez łączeń) lub jakaś rura KO, a powietrze to chyba będzie czuć że coś wali...Taką butlę najlepiej w nocy "załatwić" ze stacji LPG. One są już dosyć dobrze zaizolowane, więc masz prawie dwie sprawy załatwione.

Kolektory? Teraz montują PV na nowych skrzyżowaniach, więc może lepiej takie? A jak chcesz solar, to poszukaj jakiejś miejskiej pływalni po dotowanym z UE remoncie. Jakby co, to powiesz, że oddasz na lato, bo ty potrzebujesz tylko w zimie...

Glikol to problem, ale można napędzić śpirytusu i też zadziała. Nawet będzie weselej!

Pytam tu w kontekście budowy domu jednorodzinnego z silki dobrze izolowanego, ogrzewanie: wszędzie podłogówka+bufor  udrażnianie rur białołęka grzany prądem w taniej taryfie, GWC no i RSŚ tylko nie wiem które korzystniejsze. Z czasem jakiś kolektor lub panel PV do CWU a jeżeli da radę to i do dogrzewania dom.

Jednak po przemyśleniu, idę w Wasze rozwiazanie tj proteza czyli split -klimatyzator . Koszt prawie zbliżony do tej przeróbki , a zwrot powinien być jeszcze szybszy. w moim przypadku to proteza a przy Twojej chałupie prawdopodobnie jedyny system grzewczy Do cwu planowałem bufor - nie mam centralnego. Jednak chyba będę się skłaniał ku zwykłemu zbiornikowi ale dużemu - 800-1000 litrów. Połać 70m2. Ta nagrzewnica wygląda solidnie. Można też kupić taki klimakonwektor jak ma - ale to 800 zł za używkę.Zakładam  http://klimatyzacjapolska.pl że słońce operuje na południową połać z "pełną mocą" przez jakieś 6h/dzień. 70m2 połaci ze szczeliną wentylacyjną powiedzmy 5cm daje 3,5m3 powietrza o temperaturze... 70sC (?). Wtedy siedzi w tej kubaturze 73 Wh. Teraz pytanie, czy ktoś sprawdził empirycznie tudzież umie to policzyć, z jaką prędkością można gonić powietrze spod takiej połaci tak aby powietrze miało szansę się należycie zgrzać do tych przykładowych 70sC przy wyjściu na nagrzewnicę? 

Ogólnie wg mnie taka pasywna zabawa bez PC (stąd pytałem niedawno jaśka o lodówkę w kanale zamiast nagrzewnicy) jest pozbawiona sensu. Musi być pompowanie, inaczej będzie to samo co z chłodzeniem domu za pomocą samego pasywnego GWC.zastanawiam się gdzie zamierzacie montować ten "Energy Saver"? Ja planuje na wiosnę ruszyć z budową i zastanawiam się gdzie w parterówce na płycie fundamentowej można by zrobić taki "Energy Saver"? Dodatkowo musi być jakiś dostęp do tego urządzenia bo przecież włosy i inne przedmioty wrzucone np przez dzieci trzeba będzie jakoś wyjmować. Ja myślałem o tym, żeby spuszczajac wodę z bojlera dopływ do niego był zamknięty. Ścieki gromadzilyby się w jakimś pojemniku z 30 do 50 litrów. Przez ten zbiornik puścić z 50 metrów wezownicy z pexa i tamtędy doprowadzać zimną wodę do bojlera. Mam jeszcze jeden pomysł - tym razem mniej skomplikowany. Szare ścieki należy zebrać w jednym miejscu, wrzucić tam pompę do brudnej wody i wepchnąć ścieki tą pompą do długiej, krętej, cienkiej rurki, która będzie stykać się z długą, krętą i cienką rurką doprowadzającą wodę. Jeśli rurka się nie zapcha, to całość będzie świetnie działać.

Sterowanie. Otwierasz kran, napełnia się zbiornik, zakrecasz kran, otwiera się doplyw bojlera, potem odpływ zbiornika.

Czy ktoś myślał nad drugim odpływem z "Energy Saver" np na dole urządzenia i zakończony czymś na zasadzie termostatu ,że jak brudna woda wenątrz osiągną tem przykładowo 10* to się otworzy i wszystko spuści? Wtedy woda(ścieki) po prysznicu nie mieszałaby się z zimną starą woda a i odzysk byłby lepszy? Przy montaż klimatyzatora   takim rozwiązaniu praktycznie wszystkie syfy by spływał do kanalizy. To takie luźne przemyślenia a może nawet mylne

Oczywiscie problem to gdzie umieścić nawiew i gdzie dać jednostkę zewnętrzną. Piękne to to nie jest.A jeszcze odprowadzenie skroplin,IMO prędkość powietrza musisz mieć jak najmniejszą, żeby nadmiernie nie wentylować połaci a wykorzystać jak najwięcej ciepła. Przedstawiony klimakonwektor w porównaniu do powyższej nagrzewnicy to będzie żal straszny, za to jest to już gotowe rozwiązanie (z ociekaczem na skropliny).  Z drugiej strony powstaje pytanie, czy ta nagrzewnica nie jest jednak zbyt duża... Jaki masz zbiornik CWU i jaką powierzchnię połaci?

Zakładając takie warstwy dachu:

Krokwie - płyta pir nakrokwiowo - łaty/kontrłaty - ciemna blacha na rąbęk.

Czy jest sens zapakować jakiegoś pexa z wodą pomiędzy pir a blachę, aby trochę uszczknąć energii słonecznej?Dach czeka na blachę, czas zacząć myśleć o dachowcu. Ma grzać tylko bufor CWU 800-1000 litrów. W buforze wężownica w której będzie przepływowo podgrzewana CWU. Już raz tu pytałem, odpowiedź nie była jasna. Czy 70m2 czarnego dachu wystawionego na południe zagrzeje mi ten bufor do jakiejś rozsądnej temperatury? Zakładam na początek wersję tańszą - z chłodnicą.

Czy mam olać taki duży bufor i zrobić coś mniejszego?

Rozmawiałem ostatnio z instalatorem m.in solarów, buforów itp.

Instalator ten instaluje wyłącznie kolektory słoneczne gdzie czynnikiem przenoszącym energię jest woda a nie glikol.CWU produkuje PPci taka na powietrze wentylacyjne. Tylko u mnie nie czerpie z wentylacji tylko z pod połaci dachu dzięki czemu wydłuzam jej okres pracy do listopada . no mniej więcej . wyrzut powietrza latem jest do domu a gdy zimno do garażu. 

A gdyby tak, taką chłodnice samochodową spiąć z CWU ze zbiornika tej pompy i dmuchac tym na chałupę. Pompa niech chodzi non stop. No w każdym razie o wiele dłużej niż na potrzeby tylko CWU ? Ma to sens?

Działa to w ten sposób, że jest badana temp przy kolektorze, i jeśli jest odpowiednio wysoka, woda wpompowywana jest do kolektora i następnie ładowany jest bufor. Jeśli temp jest za niska, bądź bufor jest już naładowany, woda z kolektora jest spuszczana. Nie ma więc problemów z przeładowaniem bufora, zagotowaniem czynnika, czy zamrożeniem wody w kolektorze.Tak, myślę o tym także, pogotowie wodociągowe    i szczerze jeśli będę miał jakąś większą kasę wolną, to bardzo prawdopodobne.

Ale różnica w kosztach panel pv i pex póki co powala. Nawet z dotacjami nie wygląda to tak różowo.

Ruuki robi fajne panele PV. Wpasowują się miedzy rąbki. O cenę jeszcze nie pytałem, ale na pewno nie jest tanio 

wentylator 450m3/h to chyba nie taki mały, zawsze można coś dołożyć, ale czy to spełni wtedy swoje zadanie... chyba nie ma co przesadzać z prędkością. Jakaś regulacja wentyla by się przydała do doświadczeń.wentylator który przepchnie przez chłodnicę te 400-500m3/h będzie pobierał ze 100w, do tego dochodzi jeszcze pompka obiegowa która też ze 30w pociągnie...

powietrze pod dachem w słoneczny letni dzień łapie w porywach 70* ale w okresie grzewczym już znacznie mniej... ( 35-50* zależnie od warunków zewnętrznych ... )

moc całego układu zależna jest od temperatury wody krążącej w obiegu, im zimniejsza tym lepiej dlatego pomysł wpięcia ogrzewania podłogowego ...

prosty przykład...

temp. powietrza na wlocie 50*

temp. powietrza na wylocie 32*

temp. wody 30*

wydajność wentylatora 500m3/h

uzysk 2970wh minus te 130w na układ czyli zostaje 2840wh

ale wystarczy że temp wody wzrośnie do np. 40* ( wspomaganie grzania CWU...) i już nie jest tak kolorowo...

temp. powietrza na wlocie 50*

temp. powietrza na wylocie 42*

temp. wody 40*

wydajność wentylatora 500m3/h

uzysk 1320wh minus 130w i zostaje 1190wh

( te 2* różnicy pomiędzy wodą a powietrzem wylotowym wynikają z moich obserwacji.. bo to pomogłoby zapewne także poprawić parametry w tym miejscu. Co prawda 2x większym nakładem energii (min. 300W), za to obniżeniem prędkości przepływającego powietrza, i min. 2x większym uzyskiem ciepła.

 

Cambridge Analytica, uwikłana w kontrowersje związane z wykorzystaniem danych użytkowników Facebooka, zwija interes. Po tym, jak skandaliczne informacje wyszły na jaw, firma przyznaje, że dalsza działalność nie ma sensu. Jak podaje Reuters, brytyjskie służby zapowiadają, że pomimo zamknięcia przedsiębiorstwa, będą kontynuować dochodzenia w sprawach cywilnych i kryminalnych oraz ścigać osoby odpowiedzialne. Mają też monitorować firmy, które mogą dopuszczać się próby kontynuacji działalności Cambridge Analytica.Algorytmy zostały napisane i ich wyniesienie chociażby na pendrive, to kaszka z mleczkiem. Pytanie o kontynuatorów nie brzmi czy, ale ile i kiedy. W naszym systemie edukacji o retoryce, propagandzie i reklamie jest tyle co kot napłakał, więc polscy obywatele na manipulowanie przez serwisy społecznościowe są mocno podatni. Piękny przykład jak wygląda kampania wyborcza w erze postprawdy widać dziś w starciu Jaki-Trzaskowski. O sprawie informuje agencja Reuters, która powołuje się na oświadczenie Cambridge Analytica. Firma rozpocznie postępowanie upadłościowe. Spowodowane jest to m.in. utratą klientów i rosnącymi opłatami prawnymi związanymi ze skandalem.