• Bezbronnych intelektualnie jak widać nie brakuje. Na pewno od mówienia "fałszywa pandemia" COVID-19 w cudowny sposób zniknie w Polsce, gospodarka się odbije i wszystko wróci do normalności. Takie teorie to tylko chyba w Konfederacji, u anty-maseczkowców i innych "wywrotowców"...Liczba wykonywanych testow steruje sie ilość osob zarazonych. Robi sie tyle ile trzeba,azeby podsycac strach. Według GUS-u w całym 2019 roku zmarło 495 tys 450 Polakow tojest miesiecznie 41 tys 280 Polakow dziennie umieralo średnio 1376 Polakow i nikt za to nie zostal pociagniety do odpowiedzialnosci. Niejaki Szumowski Minister zdrowia po nadzieleniu grantami z kasy panstwowej w wys 370 mln zł swojego brata i swojej zony zostal ikona PIS-u Pozegnano go z kwiatami Winien on i cały rzad PIS-u zostac rozliczona za te eutanazje Narodu Polskiego. No i co że covid? Za to nie ma żadnych innych chorób, nawet grypa gdzieś przepadła, a ludzie jak jeszcze w styczniu i lutym umierali po 1300 - 1400 dziennie to teraz tylko te kilkanaście góra kilkadziesiąt na wirusa. No i lekarze rodzinni jak luksusowo mają, siedzą sobie jak paniska w domu i teleporad udzielają zamiast męczyć się z pacjentami, a kasa taka sama!Wydarzenie 201 symuluje wybuch nowego odzwierzęcego koronawirusa przenoszonego z nietoperzy na świnie na ludzi, który ostatecznie zostaje skutecznie przenoszony z człowieka na człowieka, co prowadzi do poważnej pandemii. Patogen i wywoływana przez niego choroba są w dużej mierze wzorowane na SARS, ale są bardziej przenoszone w środowisku przez osoby z łagodnymi objawami.

    scenariusz kontroli

    Choroba zaczyna się na fermach świń w Brazylii, początkowo cicho i powoli, ale potem zaczyna się szybciej rozprzestrzeniać w placówkach opieki zdrowotnej. Kiedy zaczyna się skutecznie rozprzestrzeniać od osoby do osoby w ubogich, gęsto zabudowanych dzielnicach niektórych megamiast w Ameryce Południowej, epidemia eksploduje. Najpierw jest eksportowany drogą lotniczą do Portugalii, Stanów Zjednoczonych i Chin, a następnie do wielu innych krajów. Chociaż na początku niektóre kraje są w stanie go kontrolować, nadal się rozprzestrzenia i jest ponownie wprowadzany, a ostatecznie żaden kraj nie jest w stanie utrzymać kontroli.

    Nie ma możliwości, aby szczepionka była dostępna w pierwszym roku. Istnieje fikcyjny lek przeciwwirusowy, który może pomóc chorym, ale nie ogranicza znacząco rozprzestrzeniania się choroby.

    Ponieważ cała populacja ludzka jest podatna, w pierwszych miesiącach pandemii skumulowana liczba przypadków rośnie wykładniczo, podwajając się co tydzień. W miarę nagromadzania się przypadków i zgonów konsekwencje gospodarcze i społeczne stają się coraz poważniejsze.

    Scenariusz kończy się po 18 miesiącach, z 65 milionami zgonów. Pandemia zaczyna zwalniać ze względu na zmniejszającą się liczbę podatnych osób. Pandemia będzie trwała w pewnym tempie, dopóki nie będzie skutecznej szczepionki lub dopóki 80-90% światowej populacji nie zostanie narażone. Od tego momentu prawdopodobnie będzie to endemiczna choroba wieku dziecięcego


    votre commentaire
  • Nazwanie Skierniewic miastem bez zieleni byłoby głęboko niesprawiedliwe. Niemal w środku miasta jest piękny, duży park z kilkusetletnimi kasztanowcami. Drzew nie brakuje też w innych miejscach. Tym dziwniejsze i trudno wytłumaczalne jest to, co stało się z miejskim rynkiem. Zaatakowała go betonoza. Zadrzewiony niegdyś plac stał się wygolonym do zera, brukowanym klepiskiem.

    Mieszkańcy twierdzą, że pełen zieleni i drzew rynek mieli do końca lat 90. Potem któraś władza postanowiła zrobić z tym porządek, plac porządnie wyczyszczono z wszelkiej roślinności i wybrukowano. Później dodano też dwie fontanny, sikające wodą z poziomu chodnika. A dwie dekady później (w czerwcu 2019 roku) w mieście skończyła się woda. Po prostu przestała lecieć z kranów, wyłączono więc też fontanny na rynku.Wyciągam termometr na podczerwień. Żaden naukowy sprzęt, ale mierzy temperaturę otoczenia. Termometr w samochodzie pokazuje 19 stopni. Celuję w elementy krajobrazu. Ściana – 25 stopni, obudowa lampy – 28. Bruk – 39 stopni Celsjusza! Dotykam, faktycznie jest ciepły.

    woda w mieście

    Wystarczy 4-5 minut spaceru, by z męczącego brakiem zieleni rynku dostać się do parku, dawnego ogrodu arcybiskupów gnieźnieńskich. Wyciągam termometr – bruk, chyba z tego samego kamienia, co na rynku, ma 19 stopni Celsjusza. Dwa razy mniej, niż na placu obok! I – chociaż mamy dopiero koniec maja i upałów nie ma – właśnie w parku tętni życie. Matki z dziećmi, młodzież, emeryci

    Brak wody w czerwcu 2019 roku i wcześniejsze pozbycie się praktycznie wszelkiej zieleni z rynku nie są ze sobą powiązane, ale mieszkańcy swoje wiedzą i zwrócili uwagę na tę dziwną korelację.Na metalowej ławeczce pod klimatyzacja Otwock  miejskim ratuszem siedzi rzeźba profesora Pieniążka. To naukowiec, który w Skierniewicach założył Instytut Sadownictwa i Kwiaciarstwa (obecnie Instytut Ogrodnictwa). "Profesorze, dałeś nam owoc bogów – JABŁKO, zostawiłeś – SERCE, dziękujemy – skierniewiczanie" – głosi napis pod pomnikiem uśmiechniętego starszego pana. Ale jak na złość nie tylko ławeczka, nie tylko postać, ale i jabłoń są z metalu. Szkoda, że nie siedzi pod żywym drzewem. Tych na rynku jest ledwie kilka. Niedawno posadzone, a już wyglądają na zmęczone życiem.Trudno dziś powiedzieć, kto ukuł pojęcie "betonozy". Jako jeden z pierwszych to zjawisko zaczął dokumentować i piętnować Jan Mencwel, miejski aktywista, działający w warszawskim stowarzyszeniu Miasto Jest Nasze. Zebrał zdjęcia z całej Polski, pokazujące miejskie rynki i place przed i po "rewitalizacji". Skupił się na tych, które pozbyły się drzew, krzewów, trawy - wszelkiej zieleni. Wiele zdjęć pokazuje wręcz degradację placów, przemienionych w betonowe pustynie.

    Ale betonoza to nie gwałt tylko na estetyce, ale i cios zadany zarówno przyrodzie, jak i mieszkańcom dotkniętych tą "chorobą" miast.

    - Drzewa gromadzą wodę w swoich systemach korzeniowych i liściach w wilgotnych okresach i rozprowadzają ją powoli w okolicy w okresach suszy. Drzewa, krzewy i trawa po pierwsze magazynują wodę i oddają ją powoli porami w liściach podczas oddychania (zwiększają gęstość cząsteczek wody, czyli zwiększają wilgotność), a po drugie dzięki pniom, gałęziom i liściom ograniczają dopływ promieni słonecznych. W ten sposób obniżają lokalnie temperaturę i dają cień


    votre commentaire
  • Koronawirus. Życie w Szwecji toczy się normalnie.  Instruowanie zamiast zakazówCzyli Szwedzi potwierdzają że ten cały wymyślony wirus to wielka ściema służący do wywołania psychozy na całym świecie ,a pozostałe kraje ze wszystkimi swoimi środkami zabezpieczającymi i kwarantannami wychodzą po prostu na durni...

    w Szwecji Rząd w Szwecji zamiast wprowadzać zakazy, ograniczył się do instruowania - Pandemia koronawirusa pozbawiła jej Goeteborg IBK szans na walkę o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.Żyjąc w jednym z największych miast, czyli Goeteborgu, nie odczuwam pandemii zbyt mocno. Można powiedzieć, że moje życie toczy się normalnie. Pracuję w pełnym wymiarze godzin, podróżuję komunikacją miejską, spotykam się ze znajomymi, jadam w restauracjach i robię zakupy w centrach handlowych. W wielu miejscach w przestrzeni publicznej porozwieszano prośby o zachowanie bezpiecznych odstępów czy instrukcje o tym, jak zachować czystość dłoni. Maseczki i rękawiczki nie są wymagane, za to łatwo spotkać punkty z żelami do dezynfekcji rąk.

    Zawodniczka przyznała, że w takiej sytuacji znajduje się wielu jej znajomych. Środki bezpieczeństwa wprowadzone w Szwecji to głównie ochrona grup zawodowych, które są najbardziej narażone na zakażenie - to m.in. zakładanie plastikowych osłon w sklepach czy zamknięcie wejścia przez przednie drzwi do autobusu. W Szwecji nie ma załamania gospodarki i recesji, żyją normalnie. W Polsce największe załamanie produkcji w historii i czeka nas wielka recesja, bezrobocie, bieda i długi gorsze niż za Gierka. A wirus jest groźny dla lekomanów i szczepionkowców.


    votre commentaire
  • Na screenie poniżej mam m.in. swoje dwa czujniki jeden wewnątrz i drugi na zewnątrz i mimo niezłych parametrów powietrza zewnętrznego teraz,

    dzięki filtrom G5, F7 w pomieszczeniach zawsze mam lepsze parametry od powietrza z zewnątrz a dzięki automatyce w momencie przekroczenia

    stanu alarmowego rekuperator się wyłączy do czasu poprawy jakości powietrza lub otworzy bypass jeżeli parametry będą bardzo dobre. Ręczne

    sterowanie na tzw. nos jest kłopotliwe i wymaga stałej obecności.


    votre commentaire
  • Jak można mieć skłonności do niepłacenia podatków, ja takich skłonności nie mam brak mi tylko pieniędzy bo państwowe spółki nie płacą w terminie pasożytując na moich pieniądzach.Ja bym im wystawił fakturę za konsultację.. No bez jaj.. Tracić kilka godzin na weryfikację, czy wszystko się zgadza, bo ktoś miał kaprys wysłać jakieś badziewne pismo... Drogie PiS, dalej róbcie sobie wrogów wśród przedsiębiorców, a daleko tak nie zajdziecie. Bo to z naszych podatków rozdajecie te pieniądze...To nie jest glupota urzednikow. POlecam film oparta na faktach- Eksperyment. To typowe zachowanie straznikow...... tyle ze w tym scenariuszu nie bylo pomyslnego finalu, i oby ci ze skarbowki tez nie mieli klopotow niedlugo....zamiast wysyłać kilka milionów listów behawioralnych można było wysłać maile. Taniej, a w zasadzie za darmo, to lepiej nadrukować papieru, zmarnować tuszu, zrobić przetarg na koperty, i na końcu opłacić pocztę polską. Super! gratulujeTo tresura przedsiębiorców przez pisowskich urzędników. Na siłę szukają pieniędzy bo trzeba zaspokoić to chore rozdawnictwo i kolejne pomysły prezesa tysiąclecia. A wy dalej głosujcie na pis, będzie jeszcze gorzej.za marnowanie pieniedzy podatnikow żądam dymisji dyscyplinarnie premiera, ministra finansów i szefow us i kas. Natychmiast albo polecicie na bezrobocie jak naród was wywiezie na taczkach.


    votre commentaire


    Suivre le flux RSS des articles de cette rubrique
    Suivre le flux RSS des commentaires de cette rubrique