• piękny pomysł

    Rozumiem ze mieszkasz na Białołęce ze tak się wypowiadasz !? Tragowek, glebocka to jest maskra !!! Nowodwory , tarchomin , kępa tarchominska ... ta ostatnia dopiero rośnie w sile  Szkoły , przedszkola , żłobki na pęczki!

    piękny pomysł

    Ale rozumiem, ze nie stać cię na prywatne dlatego płaczesz! Na kanalizacje nie narzekamLudzie jacy wy jesteści durni wpłacacie kasę ludziom którzy pokażą wam plac i wmówią że tu bedzie wasze mieszkanie a potem nie macie mieszkania i kredyt do spłaty niech cwaniaki budują za swojePięć lat temu za namową żony odremontowaliśmy niewielki dom po babci w jej rodzinnej wsi na skraju puszczy Bolimowskiej. Remont zamiast 100 tysięcy kosztował 220. Wciąż tylko kosiłem trawnik, zbierałem orzechy, grabiłem liście, czyściłem piec, polowałem na myszy i muchy. Teściowa bez żadnych zapowiedzi odwiedzała nas codziennie. Fachowcy miejscowi to takie patałachy, że po krótkim czasie wszystko robiłem sam od hydrauliki, przez malowanie ścian nawet do wymiany poszycia dachu garażu. We wsi wszyscy o wszystkich wszystko wiedzieli. Dzieci latały całymi dniami dookoła domu i tylko czekaliśmy na weekend żeby pojechać do Warszawy do zoo, na sale zabaw, do restauracji itp. Moja żona i jej rodzice wciąż chodzili na grzyby. Moje dzieci przez to znienawidziły las, który zreszta nie ma nic wspólnego z ciszą i spokojem bo autostradę słychać z 10 kilometrów. O sprzątaczce, niani, pani do angielskiego zapomnij.  tania  klimatyzacja Warszawa Smog gorszy niż w mieście bo wszyscy palą odpadami, nawet w lecie żeby wody nie ogrzewać prądem. Na plus można zaliczyć jedynie naprawdę wyjątkowe przedszkole w pobliskiej miejscowości. Po 3 latach wreszcie wyprowadziłem się do pięknego 80 metrowego mieszkania na Żoliborzu. Co to za RAJ! Codziennie mimo COVID jestem z dziećmi na placu zabaw, boisku, w parku, u znajomych, itp. Sprzątam raz na tydzień 2 godziny i mam mieszkanie czyste jak apartament z katalogu.   W domku na wsi to jest NIEMOŻLIWE, zawsze jest brudno. Wychodzę na ulice a tam piękne dziewczyny, uśmiechnięci ludzie, błyszczące samochody, rowery, elektryczne hulajnogi, jedzenie z całego świata na wynos, cudowne wieżowce i eleganckie wille. Chce się żyć. Budzę się rano, patrze przez okno i myśle jaki ten świat jest piękny. Jak mam w weekend czasem pojechać na wieś to jestem chory i ręce mi się trzęsą. Miałem szczęście, bo jestem w miarę zamożny (jak na Polskę) i stać mnie było na zakup tego wszystkiego bez kredytów, więc mogłem się w porę wycofać. Co z tymi którzy swoją decyzję o przeprowadzce na wieś sfinansowali kredytem? Boje się pomyśleć…


  • Commentaires

    Aucun commentaire pour le moment

    Suivre le flux RSS des commentaires


    Ajouter un commentaire

    Nom / Pseudo :

    E-mail (facultatif) :

    Site Web (facultatif) :

    Commentaire :