• Biały człowiek z Europy, importowany od dziesiątków lat do Ameryki Płn. i Płd, Kanady, Kanady i Australii, podbijający Afrykę, Indie itd. jest w odwrocie wraz z jego dorobkiem kulturalnym i cywilizacyjnym (nie zawsze chwalebnym, oj! nie), tożsamością chrześcijańską itp.Ale chyba nie w Polsce, bo o niej tu prowadzimy zażarte spory nawet, gdy gospodarz pisze o zupełnie czymś innym. W „tym kraju” nie ma lewicy, ponieważ to co ci ludzie kiedyś wywalczyli dla mas, dzisiaj jest postrzegane przez młode pokolenie jako dane raz na zawsze.”

    Nie Waldku, nie jest postrzegane „jako dane raz na zawsze”, ponieważ jak napisałem wcześniej owe gwarancje bezpieczeństwa socjalnego wywalczone przez „je …nae lewactwo” są systemowo i boleśnie redukowane przynajmniej od ćwierć wieku. To na tym tle nabrzmiała frustracja polityczna, również młodego pokolenia i dlatego własnie mamy PiS.

    Zaś lewicy, w każdym razie w parlamencie, nie mamy dlatego, że ciepłym moczem, będąc u szczytu swej potegi politycznej, olała potrzeby lewicowego, socjalnego elektoratu. Oczywiście nie wywiązując się z obietnic wyborczych.

    Eletoratowi lewicy nie pozostało nic innego niż zainteresować swymi problemami prawicę narodową. Dzieki temu rządzi PiS.

    I to nie tylko polskie zjawisko. Z podobnych powodów zdychają dziś politycznie np. francuscy socjaliści.

    Oczywiście, że PRL zlikwidował podziały klasowe. Ale tylko te przedwojenne. W zamian stworzył swoje rodząc nową klasę rządzącą. Nazywam ją na swój użytek „nomenklaturą”. Ona bardzo wyraźnie wyodrębniała się w latach 70 przekształcając się po przełomie politycznym w klasę średnią.

    Gdyby PRL był państwem bezklasowym to po co i przeciwko komu wybuchały by cyklicznie bunty?

    Pisząc o Ziemkiewiczu sugerujesz klasowość PiS. Zgadzam się, nie od dziś piszę, że wojna PiS-u z Antypisem to wojna między dwoma odłamami klasy średniej o wyłączność na polityczną reprezentację jej interesów.

    Co do deklarowanej ludowości PiS-u mam stosunek sceptyczny. To moim zdaniem jedynie okoliczności wymuszają na PiS pewne inicjatywy socjalne.

    Z rozbawieniem odnotowuję jak im te obowiązki wobec ludu ciążą, w jaki dyskomfort duchowy wpędzają.

    Z drugiej strony, broniąc się przed swoistą islamizacją już nie tylko dotyczącą stolic europejskich (widać to po prostu na ulicach, w środach komunikacji publicznej), błędnym rozegraniem(?) polityki multi-culti, skręca ostro na prawo. Odżywają nacjonalizmy, rodzi się neofaszyzm (albo stoi pod drzwiami).


    votre commentaire
  • Ominęło nas wprawdzie szczęście w postaci trzeciej kadencji Platformy Obywatelskiej, ale możemy się pocieszać, że innym nie jest lepiej. Mam oczywiście na myśli wyłącznie takie kraje jak Syria, Ukraina czy Libia, bo Ameryka i Zachodnia Europa, z Trumpem i Brexitem, czy bez Trumpa i Brexitu, doskonale sobie poradzą. Trump może wiele obiecać swoim zniecierpliwionym rodakom, ale sam dobrze wie, że będzie mógł zrobić tylko tyle, ile mu pozwoli system, a jest to system, który przez 240 lat rozwijał escape room się, umacniał i utrwalał pod dyktando konstytucji dającej prezydentom bardzo ograniczony margines swobody. I niech nikogo nie myli casus Busha. Bush był, narobił głupot i przeminął, a Ameryka jak stała, tak stoi. Zresztą, jak już słusznie tu stwierdziły trzy polskie Amerykanki, it’s not gonna happen, Trump won’t be the next president. Co jest najdziwniejsze, to partia ta (na razie w sposób zawoalowany) głosi potrzebę odnowy, dobrej zmiany, przebudzenia, wymiany elit, budowy zupełnie nowej IV RP, w której zapanuje ład i porządek, a krasnale takie jak chociażby Kuczok nie będą szczać do mleka.

    Sytuacja analogiczna w pewnym stopniu do lat dwudziestych i trzydziestych w państwie obok – inflacja, kryzys, powszechne zwątpienie i głosiciel naprawy państwa, odzyskania godności, powstania z kolan i zdecydowanych rządów.

    Co w tym dziwnego? Ano to, że wg PiSowców w kraju dla nas są potrzebne – silna ręka i zdecydowane rządy, patrz dzisiejszy rajd CBA na urzędy marszałkowskie,room escape  ale na arenie międzynarodowej broń nas panie Boże od jakiejś nie wiadomo jakiej współpracy i dotrzymywania kroku. My okażemy „wobec każdego suwerenność” (cytat z Prezesa), nikt nam nie będzie dyktował co mamy robić. Unia nas zniewoliła, narzuciła nam swoje normy, arogancja urzędników brukselskich nas poraziła, itd.

    Idiosynkrazja polega na tym , że rządy silnej ręki w kraju – tak, ale współpraca z Unią na ustanowionych zasadach – nie, nie i jeszcze raz nie. Oni nas zniewalają, poniżają i wysysają. A jeśli ktoś zapyta – kto z nami będzie w chwilach trudnych? Odpowiedź ma Macierewicz – USA będzie. A dlaczego? Bo my tak chcemy. A kto nas wesprze współpracą? – Unia. A dlaczego? Bo Unia ma obowiązek taki. Itd.

    Ogląd świata przez PiSowców jest uproszczony, selektywny, nacechowany silną nieufnością do obcych, a jednocześnie życzeniowy wobec nich.

    Obcym w interpretacji PiSu może zostać każdy, który jest inny, a jeżeli nie jest inny, to cóż za problem dla propagandy PiSowskiej mianować go obcym. Ostatnio w Sejmie posłowie PiS mianowali innych posłów pomocnikami terrorystów. Nie mieli z tym żadnego problemu.

    PiSowski ogląd Polski jest selektywny – magdalenkowy, mitologiczny i jednocześnie spiskowy, co chwyta lud za serce, a lud wtedy gotów za szable chwytać. Mit magdalenkowy ma wspomagać, a właściwie zastępować politykę. Romantyzm, czy głupota?

    Brexit natomiast jak najbardziej może dojść do skutku. Ale nie ma potrzeby gratulować w związku z tym politykom PiS. To nie oni doprowadzili do powstania zagrożenia w postaci Brexitu. Doprowadziło do tego dokładnie to samo, co doprowadziło do „bezapelacyjnego zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości”. Czyli arogancja Komisji Europejskiej, jej wtrącanie się w wewnętrzne sprawy państw członkowskich, narzucanie im samobójczej polityki imigracyjnej i urawniłowki obyczajowo-światopoglądowej, a przede wszystkim nadmierne ograniczanie ich suwerenności zarówno w sferze politycznej, jak gospodarczej.W Polsce narzucona jej doktryna ekonomiczna doprowadziła do epidemii umów śmieciowych escape room Warszawa , eksplozji emigracji i całkowitego ubezwłasnowolnienia pracobiorców. Przy okazji ubezwłasnowolniony został również zadłużony po uszy kraj. Przed wyborami taki stan rzeczy satysfakcjonował jedynie wąską elitę zamożnych i ślepo zadowolonych, którzy o dziwo po przegranych wyborach do dzisiaj nie przejrzeli na oczy   www.

    Nad „nieszczęściami, które chodzą parami” nie wystarczy sobie smutno powzdychać. Przydałoby się jeszcze zastanowić, jak do tych nieszczęść doszło. Ale może za dużo wymagam.


    votre commentaire
  • Czy już pan zapomniał o swoich 2 megapikselach?

    Czy przeczytał pan moje pytania o rozdzielczość ekranu, drukowanie i powiększanie?

    O ile się założymy, że nie odpowiedział pan gdyż albo nie ma pan pojęcia jakie są aktualne ustawienia pańskiej karty graficznej albo wręcz przeciwnie i doskonale pan wie, że pański ekran w urządzeniu, na którym w lwiej wiekszości ogląda pan zdjęcia ma MNIEJSZĄ ilość pikseli niż owe 2 miliony.

    Tu i teraz i jak najbardziej współcześnie.Prosze Pana, ja „piksele” uzylem jako „Slowo-klucz”. Naprawde mnie piksele nie interesuja. Ale ja mam do czynienie z mlodzieza. WIem jak reaguja na propozycje otrzymania „junku”. Wiem co mozna zrobic torby papierowe  z komputerem sprzed 10 lat z 500 megabajtami pamieci. Bo mam taki. I nikt go nie chce, wiec go oddam niebawem do recyclingu. Wiec prosze mnie nie probowoac przekonywac, bo mnie Pan nie przekona.

    A do technologii należy zachęcać z sensem, czyli w przypadku fotografii cyfrowej pytając – tak jak staruszek, który zainicjował to zboczenie z tematu toreb z nadrukiem – po co komu ta technologia potrzebna?

    Niestety zwykle do szpanu, co i w tej dyskusji wychodzi torby z nadrukiem , gdy widać jak na dłoni, że ktoś kryterium nowoczesności utożsamia z ilością pikseli.

    Tak to się tylko naiwnej publiczości junk sprzedaje. Prywatnie albo jako firma szkole. Z wielkim zyskiem i z małym dla dzieci pożytkiem.

    Zbyt wiele osób – nauczycielek i rodziców – ma blade pojęcie o tym, jak właściwie modernizować technologie w szkołach i kupować będzie megapiksele, gigahertze, ilość rdzeni, dotykowe ekrany czy jak tam jeszcze sprzedawcy będą łaskawi najnowszy junk ludziom wpychać.


    votre commentaire



    Suivre le flux RSS des articles
    Suivre le flux RSS des commentaires